Fatalny bilans ferii zimowych

03-03-2015
 
Tagi:bezpieczeństwo na stoku,ferie zimowe,bilans ferii zimowych
 
 
 

Podczas tegorocznych ferii zimowych w wyniku wypadku na stoku do szpitala trafiło ponad 2,5 tysiąca poszkodowanych narciarzy i snowboardzistów. W tym krótkim okresie zdarzył się jeden wypadek śmiertelny, a pod lawinami w Tatrach w ciągu jednego dnia trzy osoby straciły życie.

 

W czasie minionych ferii pogoda sprzyjała uprawianiu wszelakich sportów zimowych – przez rodzime ośrodki narciarskie przewinęła się ogromna ilość narciarzy o czym świadczą statystyki z interwencji. Poprzedni sezon zimowy był bardzo kiepski pod względem pogody.

 

Jak informował TOPR w minione ferie zarówno w górach jak i na stokach narciarskich było sporo pracy. Od 17 stycznia w samym rejonie Podtatrza ratownicy udzielali pomocy 1250 osobom, gdy na ubiegłorocznych feriach poszkodowanych zostało 971 osób. Według danych TOPR, najwięcej wypadków miało miejsce podczas wypoczynku uczniów z województwa śląskiego – było to aż 480 interwencji ratowników. Z relacji ratownika dowiadujemy się także, że nie wszyscy miłośnicy białego szaleństwa są transportowani do szpitali przez TOPR – część z nich decyduje się na samodzielne dotarcie do szpitala.

 

Z danych powiatowego szpitala im. dr. Chałubińskiego w Zakopanem wynika, że dziennie na izbę przyjęć trafiało około stu pacjentów. Łącznie podczas ferii przyjęto z urazami ortopedycznymi prawie 3600 osób, z czego 70 proc (około 2,5 tys.) to urazy narciarskie i snowboardowe. Około 150 poszkodowanych na stokach zostało przyjętych na oddział na dłuższe leczenie, wiele przypadków kończyło się leczeniem operacyjnym. Wśród kontuzji zdarzały się również bardzo poważne urazy takie jak złamanie kości podudzia i uszkodzenia stawów kolanowych.

 

 

Aktualności powiązane